Ludzie z niepełnosprawnościami dla wielu z nas ciągle pozostają mało widzialni. Właśnie z tego powodu warto sięgnąć po autobiograficzną książkę Józefa Fronta, który jak nikt inny rozumie, jak bardzo kruche jest życie. To pozycja dla wszystkich, którzy pragną spojrzeć na świat z innej perspektywy."Życie spisane patyczkiem" to wzruszająca i dogłębnie poruszająca autobiograficzna powieść Józefa Fronta. Punktem zwrotnym całej książki jest pewien feralny dzień w środku lata 1973 roku. Wówczas to bohater kąpał się w rzece i przyszło mu do głowy skoczyć do wody. Niestety, niefortunny skok zakończył się uderzeniem głową o kamień i utratą przytomności. Od tego momentu życie dziewiętnastoletniego wówczas Józefa zmieniło się nie do poznania. Złamanie kręgosłupa przygwoździło młodego i pełnego życia mężczyznę do łóżka już na zawsze. Powieść jest nie tylko obrazem zmagania się człowieka z potwornymi ograniczeniami wynikającymi z niepełnosprawności. To także historia tego, w jaki sposób w latach głębokiego PRL-u traktowało się pacjentów z fizycznymi niepełnosprawnościami. Historia bólu, utraty bliskich osób, frustracji i ciągłej walki o siebie w sytuacji, która nie ma sobie równych. Historia opowiedziana przez autora daje nam świadectwo tego, że osoby takie jak on nie tylko funkcjonują w społeczeństwie, ale przede wszystkim czują, myślą i nieustannie walczą o swoje życie.Józef Front urodził się w 1954 roku w Beskidzie Wysokim. W młodości interesował się szachami oraz fizyką i elektroniką. Przez ponad czterdzieści lat z powodu skoku do wody był niepełnosprawny fizycznie i przykuty do łóżka. Swoją biografię napisał za pomocą patyczka trzymanego w zębach, podpierając się łokciami na specjalnym łóżku.
Aby napisać i opublikować recenzję musisz się zalogować.