TANIAKSIAZKA.PL | 24.90 zł | do sklepu |
Możliwy odbiór osobisty. Osobiście można odebrać zamówienia powyżej 24,99 zł. Dla zamówień 24,99 - 98,99 koszt 4,90 zł. Zakupy powyżej 99 zł koszt 0 zł. Punkty odbioru: Białystok, Bielsko-Biała, Częstochowa, Ełk, Gdańsk, Gdynia, Grajewo, Katowice, Kielce, Kraków, Lublin, Łomża, Łódź, Piotrków Trybunalski, Poznań, Przemyśl, Rzeszów, Suwałki, Szczecin, Świdnica, Toruń, Warszawa, Wrocław, Zabrze, Zielona Góra, Zielonka |
||
CHODNIKLITERACKI.PL | 27.90 zł | do sklepu |
Możliwy odbiór osobisty. Zamówienia do 24,99 zł koszt odbioru 4,99 zł. Zamówienia do 59,99 zł koszt odbioru 2,99 zł. Zamówienia od 60zł koszt odbioru 0 zł. Punkty odbioru: Kraków, Białystok, Gdańsk, Częstochowa, Lublin, Opole, Kłaj, Łódź, Poznań, Skawina, Wieliczka, Wrocław, Warszawa |
||
DADADA.PL | 28.14 zł | do sklepu |
Możliwy odbiór osobisty. Łódź (koszt 5.99 zł) | ||
SWIATKSIAZKI.PL | 28.34 zł | do sklepu |
Możliwy odbiór osobisty. W księgarniach w całej Polsce | ||
SQNSTORE.PL | 28.57 zł | do sklepu |
Tylko wysyłkowo. | ||
MATFEL.PL | 30.91 zł | do sklepu |
Możliwy odbiór osobisty. Punkt odbioru: Kraków. | ||
GILDIA.PL | 31.40 zł | do sklepu |
Możliwy odbiór osobisty. Punkt odbioru: Warszawa | ||
GANDALF.COM.PL | 32.14 zł | do sklepu |
Możliwy odbiór osobisty. Punkt odbioru zamówień: Łódź |
"Rozliczenie. O żużlu bez cenzury" to powrót bestsellerowych autorów "Pół wieku na czarno". Kolejne ciekawostki, anegdoty - tego na pewno nie zabraknie w książce. Ale jak tytuł wskazuje, znajdziemy w niej również próbę rozliczenia się z przeszłością i środowiskiem żużlowym. Nowa książka Marka Cieślaka to lektura obowiązkowa dla każdego fana czarnego sportu. Po sukcesie pierwszej książki Marek Cieślak i Wojciech Koerber postanowili spotkać się ponownie. Druga część wyszła równie dobra, a może i lepsza. "Rozliczenie. O żużlu bez cenzury" to bardziej pamiętnik niż biografia legendy żużlowego świata. Jako zawodnik i trener Marek Cieślak latami zdobywał doświadczenie i wiedzę, które sprawiły, że ma naprawdę wiele do opowiedzenia. Jego historie są takie jak on sam - ciekawe, nietuzinkowe, barwne, ale też szczere i często bezkompromisowe. Czytelnik nie ma szans się znudzić. A poczucie humoru i cięty język byłego żużlowca, czasem mocno dosadny, sprawiają, że książkę czyta się jednym tchem. Dopisek "bez cenzury" oznacza, że w "Rozliczeniu" nie ma "zamiatania pod dywan", "świętych krów" ani "owijania w bawełnę". Jeśli ktoś nie czytał książki "Pół wieku na czarno", to warto po nią sięgnąć choćby po to, żeby pobyć trochę dłużej w fascynującym świecie speedwaya.
Marcin Majewski, Canal +
Prawie zawsze druga część jest gorsza od pierwszej. Tak było ze Shrekiem, Sztosem, Paragrafem 22 i wieloma innymi tytułami. Są jednak od tej reguły piękne wyjątki i należy do nich też druga część książki Marka Cieślaka i Wojciecha Koerbera. To wciąga, to cieszy, to się czyta i trudno się oderwać.
Michał Korościel, Radio ZET, Eurosport, Eleven Sports
Miałem przyjemność przegadać z Markiem Cieślakiem kilka wieczorów, które przeciągnęły się do później nocy, a nawet do świtu. Myślałem: „Rany, szkoda, że nikt tego nie nagrywa. To dopiero byłby hit!". Cięty język, świetny humor, a przede wszystkim ogromna wiedza i doświadczenie sprawiają, że opowieści Marka słucha się wyśmienicie. Dzięki tej książce każdy będzie mógł poczuć, jak to jest usiąść i posłuchać barwnych żużlowych historii okraszonych genialnymi anegdotami. Na luzie, bez ściemy, czasem śmiesznie, czasem ostro. Po prostu po Markowemu.
Tomasz Dryła, Canal +
Wszyscy wiedzieliśmy, że Marek Cieślak jest bardzo mocny w jeździe na rowerze. Po przeczytaniu tej książki nie mam wątpliwości, że ma również doskonałą pamięć. Polecam tę lekturę wszystkim, którzy chcą dowiedzieć się o żużlu czegoś więcej niż tego, co widać z trybun. Wiele osób może też sobie przy okazji odświeżyć wspomnienia, nawet jeśli pamiętają różne sytuacje zupełnie inaczej.
Krzysztof Cegielski
Czytam i się uśmiecham. Cały Marek. Bez gryzienia się w język, z humorem, w punkt i szczerze, z dystansem do siebie. Pewnie parę osób znów się obrazi, ale Marek Cieślak przecież ma to w nosie. Nigdy nie owijał w bawełnę. W parku maszyn, przed kamerą, w studiu telewizyjnym. Wiele ciekawych historii, świetnie zebranych i opisanych przez Wojtka. Marek Cieślak rozlicza się w swoim stylu, bez lukrowania. Po Cieślakowemu. To mi się bardzo podoba. Duet Koerber–Cieślak znów mnie kupił. Nie mam wątpliwości, że tak będzie i z Wami.