Cieplarnia

Przejmująca powieść z gatunku science fiction. Kolejna antyutopia, która może jednak poważnie Cię zaskoczyć - z pewnością bowiem nie tego spodziewasz się po książce na początku."Cieplarnia" to historia przedstawiająca wizję życia na Ziemi po upływie pięciu miliardów lat od chwili obecnej. Słońce, które robi się coraz większe i większe, powoli zbliża się do swojego końca. Nasza planeta natomiast przestała się w końcu obracać, dlatego też z jednej strony panuje wieczny mrok, w którym nie rozwija się nic, z drugiej natomiast wszystko gotuje się w promieniach palącego słońca. W tym niesprzyjającym klimacie przetrwało bardzo niewiele istot żywych. Praktycznie nie ma już zwierząt, a formą dominującą są rośliny lub ewentualnie ich krzyżówki ze zwierzętami. Ludzi także jest już niewiele, a ponadto znacznie różnią się od tych, którzy żyją na Ziemi obecnie. Są niewielkiego wzrostu, a najwyżsi spośród nich osiągają nieco ponad trzydzieści centymetrów. W związku z tym nie są zbyt bystrzy ani zdolni do tworzenia skomplikowanych cywilizacji.W małych społecznościach bardzo liczą się chłopcy, ponieważ przychodzą na świat rzadko, a w dodatku mogą być płodni. Gren zalicza się właśnie do tej mniejszości. Jest jednak na tyle krnąbrny i zbuntowany, że jego współtowarzysze postanawiają skazać go na wygnanie w obawie, że mógłby zagrozić całej ich grupie. Gren jest rozżalony decyzją współtowarzyszy, a po drodze natrafia na pewnego dziwacznego grzyba. Czy związek z nim może coś zmienić w życiu jego i innych małych ludzi?