Dziewczyny, którymi byłam

Kiedy całe życie udajesz kogoś innego, z łatwością możesz zapomnieć, kim naprawdę jesteś. Tak właśnie czuje się Nora, która posługiwała się niejednym imieniem. Była Rebeccą, Katie, Haley i Ashley. Każda z nich zawierała w sobie inne cząstki jej osobowości, dzięki czemu stały się kimś odrębnym i wyjątkowym, a co najważniejsze - przydatnym. Wszystkie one znów będą ważne, gdy napad na bank okaże się problematyczny. Dowiedz się więcej w książce "Dziewczyny, którymi byłam". Nora ma zaledwie kilkanaście lat, a postaci w jej umyśle potrafią być zarówno sprytne, odważne, jak i słodkie czy delikatne. Zostały stworzone na potrzeby jej matki - zawodowej oszustki. Kobieta kreowała taką córkę, jakiej aktualnie potrzebowała, aż w końcu dziewczyna sama nie wiedziała, kim jest. Matka jej nie oszczędzała. Nora otrzymała od życia głównie ból i multum traum. Wszystkiego tego dowiadujesz się, gdy Nora i dwie ważne dla niej osoby zostają uwięzione w banku podczas napadu. Nora będzie musiała użyć każdej ze swoich osobowości, aby przechytrzyć złoczyńców i zapewnić całej trójce bezpieczeństwo. Jak sobie z tym poradzi i czy nie zatraci siebie w tym procesie?