Na tom poetycki składają się wiersze powstałe w latach 2011-2017. "Ut pictura poesis" - Jolanta f Mąkosa zrozumiała to zalecenie dosłownie: z każdego obrazu Vermeera wywodzi wiersz i zawiera w nim nową historię. Dziewczyna z perłą, oficer, damy, koronczarka zaczynają żyć innym, nieprzewidzianym życiem. Jeśli myślicie, że znacie Vermeera, to jesteście w błędzie. Niewiele wiecie, dopóki nie przeczytacie wierszy tej utalentowanej złodziejki obrazów. Zbigniew Kruszyński Wydaje mi się, że współczesnych ekfraz, wierszy o malarstwie, jest zdecydowanie za mało w poezji polskiej w porównaniu na przykład z niemiecką czy francuską. Dlatego każda próba opisania dzieła sztuki znanego czy nieznanego artysty autorstwa polskiego twórcy godna jest pochwały. Jolanta f Mąkosa zaryzykowała spotkanie z Mistrzem wszech czasów, Vermeerem van Delft, który od stuleci budzi podziw koneserów i zwykłych miłośników malarstwa, stając się obiektem hołdów literackich, artystycznych, medialnych. Poetka delikatnie wciela się w bohaterki sugestywnych obrazów (tak najczęściej), wnika subtelnie w ich życie intymne i codzienne, nie uciekając się do wielkich słów i deklaratywnych uczuć, ponieważ dobrze wie, iż esencją tego realistycznego malarstwa jest uwznioślenie rzeczy, wydarzeń i scen powszednich, bez których życie traci swój dotykalny i zarazem metafizyczny wygląd, gest i smak. Kazimierz Brakoniecki
Aby napisać i opublikować recenzję musisz się zalogować.