"Cały ten czas" to młodzieżowa powieść science-fiction rozgrzewająca szare komórki mózgu do czerwoności! Jak wyrwać się ze świata, w którym czas stanął w miejscu?Pięć tysięcy czterysta sześćdziesiąt pięć dni, czyli prawie piętnaście lat. I każdego dnia jest ten sam dzień: 21 czerwca 2106 roku. Rankiem wstaje słońce, sunie po niebie, a gdy zapada za horyzont, następuje gwałtowna Burza, podczas której czas cofa się o dobę. Nikt nie pamięta, jak wyglądało życie wcześniej i mało jest takich, którzy w ogóle wierzą w Przedczas.W takim to świecie żyje Mar: nastoletnia dziewczyna, która pragnie odkryć, co stało się z jej rodzicami. Mar wyrusza konno do okrytego złą sławą miasta. Wtedy właśnie spotyka Artela. Chłopak pasjonuje się fizyką. Ma też w domu coś niesamowitego. To wehikuł czasu, który co prawda nie działa, ale jednak to przecież wehikuł czasu!Tak zaczyna się ta niesamowita historia. Hania Czaban zabiera nas w podróż po dystopijnym świecie, w którym czas stanął w miejscu. Jeżeli powiedzieliście kiedyś za Faustem "Chwilo trwaj!", możecie przekonać się, jak niekiedy złowieszcze mogą to być słowa... Mar i Artel próbują wyrwać się z kręgu tajemniczej klątwy. Być może kluczem do tej zagadki są śmiałe teorie współczesnej nam fizyki. Ta pełna przygód i zaskakujących zwrotów akcji powieść pokaże Wam, z jak niesamowitą dziedziną wiedzy mamy tu do czynienia."Cały ten czas" to powieść science-fiction napisana przez nastolatkę i adresowana do nastolatków. Jeśli jednak spodziewacie się po niej oklepanych wątków i schematycznej fabuły, będziecie z pewnością mile rozczarowani. Polecamy serdecznie!Książka ukazała się nakładem wydawnictwa We need Ya.
Aby napisać i opublikować recenzję musisz się zalogować.