Możliwy odbiór osobisty. W księgarniach w całej Polsce
Wojna wymaga ofiar zarówno po stronie żołnierzy, jak i cywili. Niestety, to zwykle ci drudzy doświadczają jej w najokrutniejszy sposób i najwięcej na niej tracą. Bez względu na przyczynę, każda wojna jest tragedią, która niesie za sobą straty w ludziach, żywności, dobrobycie i naturze.Mimo że od zakończenia ostatniej wielkiej wojny minęło 76 lat, to w wielu miejscach na świecie mnóstwo osób wciąż doświadcza cierpień związanych z działaniami zbrojnymi. Choć nie są one tak krwawe jak II wojna światowa, a postronne państwa często oferują pomoc humanitarną, to uchodźcy wojenni nierzadko są pozostawieni sami sobie.Historię tych ludzi opisał Behrouz Boochani w książce pt. "Tylko góry będą ci przyjaciółmi". Pozycja ukazała się na rynku polskim dzięki wydawnictwom AltRage i Książkowe Klimaty, w tłumaczeniu Tomasza Gałązki.Tytuł jest sentencją, którą przez wiele lat powtarzał autor książki. Jaka jest jej historia jej powstania? Pierwotnie był to po prostu opis wydarzeń z Manus Regional Processing Centre - obozu dla więźniów politycznych Australii - przekazywany w formie wiadomości tekstowych na komunikatorze WhatsApp. Autor zdawał swojej przyjaciółce relację z tego, co dzieje się porzuconym obozie dla uchodźców. To książka o tragedii wojny, dramacie ucieczki i bezsilności wobec opuszczenia przez tych, którzy obiecali ochronę i pomoc.Behrouz Boochani spiął wszystkie swoje relacje w jeden, dość brutalny, choć realistyczny reportaż, przeplatany rozmyślaniami i filozoficznymi pytaniami oraz komentarzami dotyczącymi aktualnej sytuacji politycznej. Utrzymany jest w interesującej, komediowej formie, mimo że przekazuje historie mrożące krew w żyłach.
Aby napisać i opublikować recenzję musisz się zalogować.