|
|
|
TANTIS.PL |
21.29 zł
|
do sklepu
|
Możliwy odbiór osobisty. Punkt odbioru: Bielsko-Biała |
GANDALF.COM.PL |
23.78 zł
|
do sklepu
|
Możliwy odbiór osobisty. Punkt odbioru zamówień: Łódź |
PASKARZ.PL |
27.99 zł
|
do sklepu
|
Możliwy odbiór osobisty. Zamówienia do 24,99 zł koszt odbioru 4,99 zł. Zamówienia do 59,99 zł koszt odbioru 2,99 zł. Zamówienia od 60zł koszt odbioru 0 zł. Punkty odbioru zamówień: Kraków, Białystok, Gdańsk, Częstochowa, Kłaj, Lublin, Łódź, Poznań, Radom, Wrocław, Opole, Wieliczka, Warszawa |
MATRAS.PL |
28.99 zł
|
do sklepu
|
Możliwy odbiór osobisty. Zamówienia do 24,99 zł koszt odbioru 4,99 zł. Zamówienia do 59,99 zł koszt odbioru 2,99 zł. Zamówienia od 60zł koszt odbioru 0 zł. Punkty odbioru: Białystok, Katowice, Kraków, Gdańsk, Łódź, Warszawa, Wrocław, Poznań, Częstochowa, Lublin, Opole, Kłaj |
GILDIA.PL |
35.90 zł
|
do sklepu
|
Możliwy odbiór osobisty. Punkt odbioru: Warszawa |
BOOKTIME.PL |
40.47 zł
|
do sklepu
|
Tylko wysyłkowo. |
Pracujący w Sobiborze Żydzi nie chodzili w pasiakach, mieli do dyspozycji łaźnie, mogli zmieniać ubrania, odwiedzać się wzajemnie w barakach. Jednak zaprojektowany przez nazistów system był bardzo dokładnie przemyślany. Sobibór był przecież obozem natychmiastowej, masowej zagłady. Niemcy nie mogli dopuścić do buntów ani przewrotów. Było ich tam zaledwie kilkunastu. Razem z ukraińskimi pomocnikami cała załoga obozu liczyła ok. 150 osób. W przeciwieństwie do więzionych tam ludzi (ok. 600) oraz setek tysięcy Żydów, którzy przywożeni byli codziennie z całej Europy, ekipa dowodząca obozem była w rzeczywistości niewielką grupką.Dlatego też Niemcy zachowywali wszelkie środki ostrożności. Zrezygnowano z pasiaków żeby stworzyć złudzenie zwyczajnego miejsca, niekojarzącego się z więzieniem, obozem i śmiercią. Więźniowie pracujący przy transportach musieli być czyści, schludni i zadbani, żeby nie wzbudzać podejrzeń wśród przybywających do obozu Żydów. Wejście do obozu otaczały kwiaty oraz domy z czerwonymi dachówkami, a naziści grzecznie przemawiali do osób z kolejnych transportów. Pozorowanie zostało przez Niemców opracowane do perfekcji. Dla pomyślnego przeprowadzenia powstania ważne było, żeby nie wszyscy esesmani byli w tym czasie w obozie. Między innymi Franz Reichsleitner, Hubert Gomerski i przede wszystkim Gustav Wagner, jedni z najbardziej brutalnych esesmanów z Sobiboru byli podczas rewolty poza obozem. Zgodnie z szczegółowo obmyślonym planem więźniowie zabili dziesięciu esesmanów i dwóch wachmanów z Trawnik. O godzinie 16:55, zaraz po codziennym apelu w obozie pierwszym, wybuchł bunt. Tylko nielicznie wyposażeni w zrabowaną broń więźniowie szturmem pod salwami karabinu rzucili się do ucieczki z obozu. Wielu z nich zmarło przy próbie przebicia się przez ogrodzenie i pole minowe. Niektórzy zbiegli więźniowie zostali wytropieni przez poszukujące ich oddziały i zamordowani. 60 więźniów przeżyło okres wojny w ukryciu lub wśród partyzantów.