Julia Czarnecka to młoda i energiczna Polka, stawiająca swoje pierwsze kroki jako właścicielka firmy projektującej wnętrza w Toronto. Jednym z pierwszych, a na pewno największym dotychczas zleceniem, jest projekt aranżacji wnętrz w domu Christophera Wallena, szefa firmy deweloperskiej. Przed panią architekt nie lada wyzwanie! Ma na realizację swoich pomysłów tylko dwadzieścia pięć dni, uwieńczeniem których będzie wigilijne przyjęcie. Na szczęście, spotyka się z pomocą i życzliwością ze strony samego właściciela posiadłości, jak i pozostałych domowników. Dlaczego Wallenowi tak bardzo zależy na wprowadzeniu świątecznej atmosfery? Czy chodzi tylko o nawiązanie międzynarodowej współpracy, czy może kryje się za tym coś więcej? Czy Julia podoła tak wielkiemu wyzwaniu? I czy Polka może odnieść sukces, a nawet znaleźć coś więcej, w wielkim mieście? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie Państwo w książce "Dwadzieścia pięć dni... do szczęścia". "W tę opowieść zanurzasz się lekko i łagodnie. Otulony obrazami zasypanego śniegiem Toronto, skrzącymi z daleka światełkami na choince, pięknymi ludźmi w pięknych wnętrzach. Przyglądasz się rudowłosej Julii, przystojnemu Chrisowi, słodkiej pięciolatce Rosie - z uśmiechem i spokojem. Ta opowieść zabiera Cię w przedświąteczny czas, jedyny taki. I znajdujesz tam wszystko, co tworzy tę magię: jazdę na łyżwach wśród płatków śniegu, lepienie bałwana w ogrodzie, choinkę pełną blasku, świąteczne przyjęcie i gorące kakao z ciasteczkami. Jakże miło odnaleźć w tej opowieści polskie akcenty: ulubioną kołysankę z dzieciństwa, kutię na świątecznym stole, jemiołę nad głową. Wszystko za sprawą uroczej głównej bohaterki. A ów grudniowy czas - staje się idealnym tłem do rodzącej się miłości, nieśmiałej i ostrożnej. Łączącej mocno, a niespodziewanie. I ta miłość rezolutnej architekt wnętrz i prezesa wielkiej firmy zaprowadzi nas prosto do symbolicznej daty 25 grudnia. Do tego magicznego czasu obdarowywania innych i spełniania marzeń. Czy ich miłość będzie spełniona? Czy 25 dni im wystarczy? Zanurz się w tę opowieść i przeżyj razem tę Gwiazdkę." Magdalena Gołaszewska, dziennikarka
Aby napisać i opublikować recenzję musisz się zalogować.