Możliwy odbiór osobisty. W księgarniach w całej Polsce
Wyobraźnia jest potężną siłą. A groteska to taka forma jej twórczego wykorzystania, która potrafi zupełnie przedefiniować nasze rozumienie rzeczywistości. Francuski Mikołajek zapewne kojarzył komórkę z miejscem, gdzie przechowuje się węgiel. Dla tego z PRL-u to rodzina była komórką (podstawową i społeczną). A dzisiaj? Kto mógł przypuszczać, że dla współczesnych Mikołajków komórka stanie się niemal całym światem?Więc GDYBY KTOŚ zastanawiał się, jak może wyglądać współczesny polski Mikołajek, jakich ma kolegów, do jakiej chodzi szkoły, z jakimi problemami się boryka i czy w końcu nie padnie przywalony ciężarem tych wszystkich Dobrych Zmian ? powinien koniecznie zajrzeć do tej książki.GDYBY KTOŚ chciał odwiedzić kraj, w którym rolnicy sieją zgorszenie, ogrodnicy przesadzają, matematycy łatwo mogą się przeliczyć, kierowcy są zupełnie skołowani, hydraulicy wszystko olewają, a najlepiej można się rozerwać na pikniku militarnym ? zapraszam do szkoły Dobrej Zmiany! Poprowadzą nas ręka w rękę wyobraźnia i groteska, które wcale nie są tak bardzo dalekie od rzeczywistości…Krzysztof Puławski
Aby napisać i opublikować recenzję musisz się zalogować.