Możliwy odbiór osobisty. W księgarniach w całej Polsce
Pojawiający się w tytułowym haśle przedrostek 'ultra' (sugerujący niebywałe natężenie danej cechy oraz ruch przekraczania, wykraczania poza czy nad), służyć miał wyróżnieniu grupy tekstów – wierszy, fragmentów eseistyki i prozy, w których dochodzi do silnie nacechowanego artystycznie – 'ultraliterackiego' – użycia języka, w tym w szczególności do wprowadzania figur retorycznych i stylistycznych, oraz do wykorzystania możliwości związanych z brzmieniem tekstu oraz z jego kształtem wizualnym. Uderzający wygląd określenia 'ultraliteratura' oraz jego specyficzne brzmienie miały po części stanowić zapowiedź poruszanej tu tematyki. Słowo złożone z pięciu elementów powtarzanych w pewnym rytmie – uchwytnym zarówno wzrokowo, jak i słuchowo, odsyła do zjawisk z kręgu muzyczności i ikoniczności literatury. W pracy szczegółowo analizowane są literackie strategie transmedialne, czyli próby odwzorowania właściwości konstrukcyjnych i percepcyjnych innych mediów (muzyki, filmu, fotografii i malarstwa), rozwijane przy użyciu środków dostępnych literaturze. Stąd terminem wielokrotnie powracającym w książce okaże się ekfraza. Obszerne omówienia zarysowujących się w tym kontekście prób wyjścia poza granice przekazu słownego w finale zostają dopełnione szkicami dotyczącymi literackiego projektu 'poszukiwania pozawerbalnego', realizowanego jako dążenie do uzyskania epifanicznych wglądów.
Aby napisać i opublikować recenzję musisz się zalogować.