Jedna z najciekawszych postaci polskiej literatury i nie tylko, o której niegdyś było głośno - nie tylko za sprawą plotek, ale i licznych dokonań pisarskich - zaś współcześnie nieco niesłusznie zapomniana. Stanisław Dygat, bo właśnie o nim mowa, wreszcie doczekał się swojej biografii. To najlepszy moment, by poznać tego nietuzinkowego człowieka, który nigdy nie stracił wewnętrznego "blasku", mimo że przyszło mu żyć w szarej rzeczywistości PRL-u.Opinie o Stanisławie Dygacie są raczej zgodne. Uważano go za postać okazałą i efektowną - nie tylko pod względem charakteru, ale również aparycji. Nieszablonowość tego człowieka wynika z połączenia najlepszych cech polskich i francuskich przodków, co uczyniło go zupełnie wyjątkową postacią o skomplikowanej naturze. Jego temperament był trudny do okiełznania, przez co dla zarówno dla bliskich i znajomych, jak i dla zupełnie obcych ludzi pozostawał trudny do zaszufladkowania i odrobinę nieprzewidywalny. W książce o życiu Dygata czytelnik ma okazję poznać tę wyjątkową postać bliżej.Jest co poznawać, ponieważ człowiek ten ma bogaty życiorys i wiele dokonań na koncie. Już sam fakt, że żył w PRL-u, a mimo tego zazwyczaj pozostał niewrażliwy na estetykę socrealizmu, wart jest odnotowania. Jego błyskotliwa proza oraz felietony dzisiaj niestety nie są już zbyt popularne; mało kto pamięta również, że Dygat zajmował się też pisaniem świetnych scenariuszy filmowych oraz dialogów do filmów. Jednak najbardziej zasłynął z plotek i skandali, które szeroko opisywano w czasopismach i magazynach. Były one tak liczne, że zazwyczaj skutecznie przyćmiewały jego dokonania literackie.Lidia Sadkowska-Mokkas, autorka opisywanej biografii, postanowiła wyciągnąć na światło dzienne historię jednego z najbardziej barwnych ludzi powojennej Polski. Pisarka ma na swoim koncie także inne tytuły, na przykład "Konwicki - cudzoziemiec tranzytowy" lub "Przystanek Warszawa".
Aby napisać i opublikować recenzję musisz się zalogować.